Legenda o Mostku PokutnicKilka kroków od Rynku wznosi siê potê¿na ceglana bazylika – fara ¶w. Marii Magdaleny. Obie wie¿e ¶wi±tyni ³±czy malowniczy mostek, zwany Mostkiem Pokutnic. W dawnych czasach s³u¿y³ on do wypatrywania wrogów zbli¿aj±cych siê do murów miejskich oraz do obserwacji po¿arów, które czêsto wybucha³y w ¶l±skiej stolicy. Sk±d wziê³a siê nazwa tego mostka?
Fot.
Otó¿ w dawnych czasach matki zabiera³y swoje niegrzeczne córki na róg Kurzego Targu i ulicy (bruki) Szewskiej. Pokazywa³y im cienie snuj±ce siê miêdzy wie¿ami. To dusze niepos³usznych niewiast, które nie chcia³y wyj¶æ za m±¿ i zajmowaæ siê domem oraz dzieæmi lecz pragnê³y siê ca³e ¿ycie bawiæ i odrzuca³y wszelkie propozycje ma³¿eñskie kawalerów. Za karê ich dusze po ¶mierci maj± zamiataæ mostek ³±cz±cy wie¿e ko¶cio³a farnego ¶w. Marii Magdaleny. Niektórzy twierdz±, ¿e i dzi¶ widuj± jakie¶ ciemne postaci na mostku.
Istniej± te¿ podania zwi±zane z drug± nazw± ³±cznika – Mostkiem Czarownic. Ponoæ w ¶redniowieczu, gdy jak±¶ kobietê podejrzewano o to, ¿e jest czarownic±, musia³a poddaæ siê próbie- przej¶æ po mostku. Je¿eli przesz³a bez problemu, oznacza³o to, ¿e korzysta³a z pomocy szatana i rzeczywi¶cie jest wied¼m±. Je¿eli spad³a w dó³ i zginê³a – by³a niewinna.
Wej¶cie na Mostek Pokutnic miêdzy wie¿ami ko¶cio³a jest niepowtarzalnym uczuciem. Mo¿na podziwiaæ miasto z innej ni¿ na co dzieñ perspektywy. Przy dobrej pogodzie widaæ nawet Sobótkê – ¶wiêt± ¶l±sk± górê.